Asset Publisher
Zwierzęta
Co zrobić kiedy natrafimy w lesie na martwe lub ranne zwierzę? Ukąsiła mnie żmija – co teraz? Potrąciłem samochodem zwierzę. Co robić? – odpowiedzi na te i inne pytania.
Natrafiłem w lesie na martwe zwierzę. Co robić?
Jeśli znajdziesz w lesie padłe zwierzę lub nawet jego część, niezależnie od tego czy jest to zwierzę domowe czy dzikie, nie przechodź obok niego obojętnie. Śmierć zwierzęcia może być skutkiem choroby zakaźnej. Truchła nie wolno dotykać ani tym bardziej zabierać.
Jeśli znajdziesz w lesie padłe zwierzę, powiadom urząd gminy, a następnie nadleśnictwo.Koniecznie trzeba powiadomić urząd gminy, a następnie nadleśnictwo; ewentualnie policję, jeśli jest już wieczór. Usunięcie i utylizacja martwych zwierząt jest obowiązkiem gminy. Nadleśnictwo należy powiadomić dlatego, bo ubytek zwierzyny w obwodzie powinien zostać uwzględniony w planach łowieckich. Leśnicy sprawdzą także przyczynę śmierci zwierzęcia i - w razie potrzeby - zawiadomią inne służby, np. inspekcję weterynaryjną.
Natrafiłem w lesie na ranne zwierzę. Co robić?
Pomocy można szukać u leśników, choć najlepiej powiadomić o tym urząd gminy. To gmina ma bowiem zgodnie z ustawą o ochronie zwierząt obowiązek opieki nad wszystkimi zwierzętami: i domowymi (bezdomnymi), i dzikimi – zapewnienia im ewentualnego schronienia czy opieki weterynaryjnej. W tym zakresie gmina może liczyć na współpracę i pomoc ze strony członków Polskiego Związku Łowieckiego, których zobowiązują do tego przepisy.
Leśnicy oczywiście chętnie doradzą, jak zachować się przy zetknięciu z rannym zwierzęciem oraz pomogą w nawiązaniu kontaktu z gminnymi urzędnikami i weterynarzami.
Natrafiłem w lesie na młode zwierzę, które wygląda na porzucone przez matkę. Co robić?
Praktycznie wszystkie zgłoszone wypadki znalezienia „porzuconego" młodego zwierzęcia to fałszywy alarm. Nie należy zbytnio zbliżać się do takich zwierząt, dotykać ich i pod żadnym pozorem zabierać ich z lasu. Pozostawianie młodych zwierząt samych, np. zajęcy, saren czy dzików, to nie brak dbałości o potomstwo ze strony rodziców, ale wręcz przeciwnie - objaw troski o ich byt. To wypracowana przez zwierzęta strategia przetrwania: młode zwierzę nie wydziela intensywnego zapachu, więc nie wyczują go drapieżniki, mało się porusza i ma maskujące ubarwienie, co zapewnia mu ochronę. Ciągła obecność dorosłych zwierząt w pobliżu zagraża młodym i ściąga uwagę drapieżników. Matka dyskretnie obserwuje młode, a zbliża się do nich tylko na czas karmienia.
Zabierając z lasu małą sarnę na oczach jej matki wyrządzamy jej wielką krzywdę. Takie „uratowane" zwierzę w zasadzie nie ma szans na wychowanie wśród ludzi i powrót do naturalnego środowiska.
Zabierając z lasu małą sarnę na oczach jej matki wyrządzamy jej wielką krzywdęNatrafiłem w lesie na kłusownicze wnyki. Co robić?
Wnyk to narzędzie kłusownicze w kształcie pętli z drutu lub stalowej linki. Umieszczane są na ziemi lub na wysokości głowy zwierzęcia i przyczepione do pniaka drzewa lub specjalnie wbitego palika. Zakładane są z reguły grupowo po kilka, a nawet kilkadziesiąt na przesmykach, którymi porusza się zwierzyna. Stanowią także zagrożenie dla ludzi, szczególnie zimą, gdy maskuje je śnieg. W przypadku ich znalezienia należy niezwłocznie zawiadomić leśników lub policję. Nie należy samodzielnie zdejmować, ani zabierać ze sobą wnyków, ale zapamiętać lub dobrze oznaczyć miejsce ich znalezienia (w naszym kraju nawet posiadanie wnyków jest karalne!). Można ostrożnie zaciągnąć pętlę, aby unieszkodliwić niebezpieczny wnyk do czasu przybycia odpowiednich służb.
Natrafiłem w lesie na agresywne zwierzę. Co robić?
Gdy spotkacie w lesie agresywne zwierzę starajcie się jak najszybciej oddalić na bezpieczną odległość. Zdrowe leśne zwierzęta najczęściej same unikają spotkania z ludźmi, a w lesie musimy unikać tylko tych, które nas się nie boją. Zwierzęta są nieprzewidywalne w czasie godów i wtedy nawet rogacz sarny czy byk jelenia może być agresywny, podobnie jak przysłowiowy ranny odyniec. Podobnie może być, gdy zaskoczymy matkę z młodymi w sytuacji, gdy nie może szybko uciec. Wtedy nawet sympatyczna i płochliwa sarna broniąca swojego koźlęcia potrafi atakować człowieka ostrymi raciczkami. Spotkania z dziwnie zachowującymi się zwierzętami trzeba zgłosić leśnikom.
Gdzie można natrafić na żmije? Jak zabezpieczyć się przed nimi?
Na żmiję zygzakowatą możemy się natknąć przede wszystkim w podmokłych fragmentach lasów, pośród rumowisk skalnych, na wilgotnych łąkach, torfowiskach, obrzeżach bagien i na zrębach. Lubi miejsca dobrze naświetlone. Dlatego możemy spotkać ją np. na środku leśnej ścieżki, gdzie wygrzewając się ma nieco uśpioną czujność. Zaniepokojona naszymi krokami, zazwyczaj szybko znika w pobliskiej kryjówce: norze, wykrocie bądź w stercie kamieni. Czasami jednak, gdy przezorność i szybkość ją zawiedzie, próbuje odstraszyć potencjalnego napastnika. Zwija swoje ciało, unosi głowę i głośno syczy. Należy wtedy zachować dystans co najmniej jednego metra, nie wykonywać gwałtownych ruchów i nie drażnić jej. Wtedy żmija nas nie zaatakuje, a my możemy spokojnie wycofać się i uniknąć ugryzienia.
Tam, gdzie spodziewamy się spotkać żmiję, patrzmy uważnie pod nogi i sprawdzajmy miejsce, w którym chcemy usiąść. Bezpiecznie jest mieć wysokie, solidne buty, bo żmija w zasadzie atakuje tylko do wysokości naszej kostki. Poza tym, gdy wędrujemy w ciężkich butach, żmije usłyszą nas z daleka.
Jeśli ukąsiła Cię żmija, nie wysysaj jadu i nie nacinaj miejsca ukąszenia – to tylko może zaszkodzić!W większości przypadków ukąszenie żmii prowokuje człowiek drażniąc ją lub próbując chwytać. Gady te są od nas dużo bardziej ostrożne i unikają jakiegokolwiek kontaktu z ludźmi. Nigdy bez powodu nie atakują człowieka, a ich ewentualna agresja jest spowodowana wyłącznie strachem czy zaskoczeniem nagłą sytuacją.
Ukąsiła mnie żmija. Co robić?
Oczywiście nie jest to łatwe, ale bardzo ważne w takiej sytuacji jest zachowanie rozsądku i spokoju. Panika i strach u ukąszonego powoduje wzrost tętna i szybsze rozprzestrzenianie się jadu w organizmie. Warto unieruchomić ukąszoną kończynę, aby spowolnić rozchodzenie się trucizny. Niektórzy radzą także założenie opaski uciskowej ponad miejscem ukąszenia, jednak nie jest to konieczne (taka opaska i tak nie może całkowicie tamować dopływu krwi!). Bardzo ważne: nie wysysamy jadu i nie nacinamy miejsca ukąszenia – to tylko może zaszkodzić! Możliwie szybko należy zgłosić się do lekarza, który zapewne poda surowicę w postaci zastrzyku. Warto pamiętać, że choć ukąszenie przez żmiję bardzo rzadko kończy się śmiercią, to jednak jego skutki są nieprzyjemne.
Jak zabezpieczyć się przed kleszczami?
Strach przed kleszczami często zniechęca nas do leśnych spacerów. Ale kleszcze zagrażają nam nie tylko w lesie, równie groźne są dla nas na łące, w ogrodzie, parku lub nad wodą. Czyhają na ofiarę wszędzie tam, gdzie są trawy, paprocie. Lubią też liście leszczyn. Suche bory sosnowe są zatem nawet bezpieczniejsze od miejskiego parku.
Warto jednak zadbać o profilaktykę. Nawet co trzeci kleszcz może przenosić krętki boreliozy. Uchronimy się przed wszelkimi kleszczowymi kłopotami stosując odpowiednie ubranie, czapkę i zabezpieczając się profilaktycznym środkiem chemicznym zakupionym w aptece. Po powrocie ze spaceru w miejscu, gdzie można spodziewać się kleszczy, niezbędna jest kontrola ciała.
Ukąsił mnie kleszcz. Co robić?
Kleszcza należy jak najszybciej usunąć z naszego ciała. Jest to zabieg prosty, bezbolesny i nie wymaga pomocy lekarskiej. Tym bardziej, że obecnie powszechnie dostępne są rozmaite przedmioty ułatwiające usunięcie kleszcza ze skóry. Są to między innymi różnego rodzaju lassa, haczyki czy przyssawki. Możemy go usunąć także zwykłymi szczypczykami. Kleszcza należy uchwycić jak najbliżej skóry, następnie wyciągać go wzdłuż osi wkłucia, lekko obracając. Gdy uda nam się wyciągnąć pajęczaka w całości, rankę należy przemyć środkiem odkażającym, a ręce umyć wodą z mydłem.
Domowe metody polegające na smarowaniu kleszcza różnymi specyfikami nie są polecane. Ułatwiają wprawdzie usunięcie pasożyta, lecz jednocześnie odcinają mu dostęp do powietrza, co zwiększa u niego wydzielanie śliny i wymiocin wstrzykiwanych do krwi człowieka. To z kolei skutkuje zwiększonym ryzykiem zakażenia poważnymi chorobami. Po usunięciu kleszcza ze skóry należy dokładnie sprawdzić, czy nie ma ich w naszym ciele więcej.
Przez 30 dni po ugryzieniu przez kleszcza należy zwracać uwagę na wystąpienie niepokojących objawów: rumienia czy podwyższonej temperatury oraz objawów podobnych do grypyPrzez 30 dni po ugryzieniu należy zwracać uwagę na wystąpienie niepokojących objawów: rumienia czy podwyższonej temperatury oraz objawów podobnych do grypy. Gdy takie wystąpią, należy jak najszybciej zgłosić się do lekarza.
W moim mieście pojawiły się dzikie zwierzęta. Co robić?
Pojawianie się dzikich zwierząt w mieście zdarza się coraz częściej. Jest to niebezpieczne zarówno dla ludzi, jak i zwierząt. Miła i łagodna na pozór sarenka, osaczona przez ludzi, uciekając w panice potrafi nieźle poturbować człowieka, albo złamać sobie kark uderzając w siatkę ogrodzenia.
Jeśli zwierzę pojawiło się na ogrodzonej posesji i można bezpiecznie otworzyć bramę lub furtkę - spróbujmy to zrobić. Oczywiście zwierzęcia nie powinno się dokarmiać, ani zbytnio się do niego zbliżać. Nie należy także samodzielnie łapać lub obezwładniać zwierzęcia. To bardzo niebezpieczne. Chwytanie zwierzęcia wymaga wiedzy i współpracy różnych służb.
W każdej gminie jest powołany wydział (lub stanowisko) zarządzania kryzysowego urzędu gminy, który ma sprzęt i posiada przygotowaną odpowiednią procedurę. Gdy zauważycie zwierzę w mieście, zgłoście to natychmiast właśnie do urzędu gminy lub na policję. Te służby w razie potrzeby skorzystają z pomocy leśników i myśliwych. Zamknijcie też w domu koty i psy, aby uniknąć ich kontaktu ze zwierzęciem, co niesie za sobą ryzyko chorób.
Potrąciłem samochodem zwierzę. Co robić?
Zgodnie z ustawą o ochronie zwierząt kierowca auta, który potrącił zwierzę, powinien zapewnić mu stosowną pomoc i zawiadomić w razie potrzeby służby weterynaryjne oraz policję. Nie ma potrzeby wzywać leśników, co często się zdarza, bo obowiązek usunięcia zwierzęcia z drogi spoczywa na zarządcy drogi oraz gminie.
Kto pokryje mi szkody spowodowane podczas wypadku z udziałem zwierzęcia?
Kierowca samochodu, który potrącił zwierzę, powinien ustalić jego właściciela. Jeśli jest to zwierzę domowe, którego właścicielem jest rolnik, istnieje możliwość uzyskania odszkodowania z ubezpieczenia OC gospodarstwa rolnego.
Jeśli jest to dzikie zwierzę, żyjące w stanie wolnym, to stanowi własność skarbu państwa, który zgodnie z orzeczeniem Sądu Najwyższego nie odpowiada za takie szkody. Na odszkodowanie możemy liczyć tylko w przypadku gdy mamy odpowiednią polisę AC lub gdy szkoda powstała w związku z polowaniem. Wtedy odpowiedzialność za szkodę ponosi zarządca obwodu łowieckiego, od którego możemy domagać się odszkodowania w oparciu o ustawę prawo łowieckie (art. 46).
Czy mogę swobodnie spacerować po lesie z psem?
Spacer z psem po lesie to wielka przyjemność, ale trzeba pamiętać, że nie wolno psów puszczać luzem (mówi o tym ustawa o lasach oraz art. 166 kodeksu wykroczeń). Wyjątkiem są czynności związane z polowaniem.
Ze względu na ochronę zwierząt dziko żyjących możemy więc po lesie spacerować wyłącznie z psem, który prowadzony jest na smyczy. Należy pamiętać, że nawet mały, pozornie spokojny pies to drapieżnik, który w genach ma polowanie: pogoń i zabijanie. Psy w lesie wprowadzają ogromny niepokój i są przyczyną śmierci wielu zwierząt. Należy zatem rygorystycznie przestrzegać tego nakazu nie tylko z obawy przed mandatem, ale przede wszystkim w trosce o przyrodę.
Czy mogę w lesie swobodnie obserwować i fotografować zwierzęta?
Ustawa o ochronie przyrody zakazuje umyślnego płoszenia i niepokojenia zwierząt, chwytania ich i niszczenia miejsc lęgowych. Można obserwować zwierzęta, a także fotografować i filmować je z bezpiecznej odległości. Nie można jednak w trakcie fotografowania łamać ustawowych zakazów oraz przeszkadzać zwierzętom w godach, lęgach (np. wyciągając z gniazda jajka lub pisklęta do sfotografowania) oraz normalnym funkcjonowaniu. Wobec coraz powszechniejszego dostępu do aparatów fotograficznych i ogromnego zainteresowania fotografią przyrodniczą te zapisy mają swój sens. Ponadto rozporządzenie ministra środowiska dotyczące gatunków objętych ochroną precyzuje zapisy ustawy i określa dokładnie listę zwierząt, w tym ptaków, dla których wprowadzono zakaz fotografowania i filmowania, jeśli spowodować to może ich niepokojenie lub płoszenie.
W listopadzie 2008 r. zmieniono zapisy ustawy o ochronie przyrody (art. 56), na mocy których można wystąpić z wnioskiem do regionalnego dyrektora ochrony środowiska, a na terenie parku narodowego – do dyrektora parku, o wydanie zgody na fotografowanie chronionych zwierząt.
Zanim sięgniemy po aparat, aby uwiecznić obserwowane zwierzęta i ptaki, powinniśmy bliżej poznać prawo chroniące przyrodę.
Asset Publisher
Asset Publisher
Rezerwaty Przyrody
Rezerwaty Przyrody
Rezerwaty to wydzielone obszary o szczególnych wartościach przyrodniczych, zachowane w stanie naturalnym lub mało zmienionym. Ogranicza się tam gospodarkę leśną. Spośród 1441 rezerwatów, które mamy obecnie w Polsce, 671 to rezerwaty leśne o łącznej powierzchni ponad 61 tys. ha. Rezerwaty stanowią 1,6 proc. powierzchni lasów zarządzanych przez LP. Na terenie Nadleśnictwa Borki zlokalizowano 7 rezerwatów przyrody, w których chronione są najcenniejsze przyrodniczo obszary.
Rezerwat „Borki"
Rok utworzenia: 1958
Powierzchnia: 440,22 ha
Leśnictwo: Lipowo
Rezerwat Borki położony jest w centralnej części Puszczy Boreckiej.
Rezerwat spełnia doniosłą rolę w zachowaniu i ochronie naturalnych zbiorowisk leśnych zarówno w Puszczy Boreckiej jak i regionie całej Polski Pólnocno-Wschodniej.
W istotny sposób uzupełnia sieć leśnych rezerwatów przyrody zarówno Dzielnicy Pojezierza Mazurskiego jak i Krainy Mazursko-Podlaskiej. Rezerwat jest obiektem unikalnym w skali regionu i Polski. Wynika to głównie z historii lasów rezerwatowych, powstałych prawie w całości w sposób naturalny, obfitego nagromadzenia gatunków rzadkich i reliktowych oraz typowych dla wschodnich obszarów Pojezierza Mazurskiego zespołów roślinnych. Wartość rezerwatu podnoszą walory krajobrazowe, w tym wzniesienia morenowe, jary, rynny,
i zagłębia wytopiskowe.
Teren rezerwatu charakteryzuje się wybitnie pagórkowatym, pełnym bezodpływowych, silnie zabagnionych obniżeń, dolin i rynien polodowcowych. Ten obraz uzupełniają liczne strumyki i niewielkie oczka wodne. Charakter sieci wodnej jest uwarunkowany przede wszystkim konfiguracją terenu i materiałem geologicznym podłoża. Wody opadowe spływające po pochyłościach zbierają się w obniżeniach terenowych, tworząc zalane doliny, zajęte przez olsy i bory torfowcowe.
Rezerwat „Piłackie Wzgórza"
Rok utworzenia: 1989
Powierzchnia: 278,02 ha
Leśnictwo: Kuty
Rezerwat utworzony w celu ochrony lasów występujących na morenie czołowej o bogatej, młodoglacjalnej rzeźbie i znacznym wyniesieniu ponad poziom morza. Jak nazwa wskazuje, rezerwat położony jest na terenie Wzgórz Piłackich.
Urozmaicona rzeźba Wzgórz Piłackich poprzecinanych dolinami i wąwozami, została ukształtowana w stadium pomorskim zlodowacenia bałtyckiego. Najwyższe wzniesienie
w rezerwacie osiąga 210 m n.p.m., deniwelacje (różnice wysokości) sięgają 80 m, zbocza wzniesień są bardzo strome, często mają nachylenie 30 - 40o. Morenowe wzgórza są zbudowane z piasków i żwirów zawierających głazy, miejscami występują warstwy glin.
W południowo - wschodniej części rezerwatu występują piaski sandrowe.
Wśród zbiorowisk leśnych dominującym jest, zajmujący blisko 80 % powierzchni bór mieszany świeży Calamagrostio arundinaceae-Piceetum. Tworzą go dorodne drzewostany świerkowo sosnowe z pojedynczą domieszką brzozy brodawkowatej. W bogatym runie występują też rośliny objęte ochroną gatunkową: tajęża jednostronna (goodyera repens) i widłak jałowcowaty (Lycopodium annotinum). Południowo - wschodnią część rezerwatu na piaskach sandrowych pokrywa bór brusznicowy Vaccinio vitis-idaeae-Pinetum. Zespół ten zajmuje około 9 % powierzchni rezerwatu. Drzewostan tworzy tu sosna z niewielką domieszką świerka.
Rezerwat „Jezioro Siedmiu Wysp"
Rok utworzenia: 1956
Powierzchnia: 1590,04
Leśnictwo: Klimki
Rezerwat przyrody Jezioro Siedmiu Wysp – tworzy jezioro Oświn (zwane także Jeziorem Siedmiu Wysp) wraz z otaczającym je terenem.
Rezerwat utworzono dla ochrony naturalnego środowiska gnieżdżenia się licznych gatunków ptactwa wodno-błotnego oraz szaty roślinnej.
Z ptaków występują tu m.in.: perkoz dwuczuby, zausznik, bąk, zielonka, gęgawa, krakwa, cyraneczka, płaskonos, kania czarna, błotniak stawowy, orlik krzykliwy, bielik, derkacz, wąsatka, gęś białoczelna, gęś zbożowa, kania czarna i żuraw.
W przeszłości na terenie obecnego rezerwatu obserwowano występowanie ślepowrona. Oprócz tego znajdują się tutaj miejsca odpoczynku przelatujących ptaków, przede wszystkim gęsi (ok. 4 tys. osobników)
Występuje także wiele rzadkich gatunków bezkręgowców wodnych.
Rezerwat „Półwysep i wyspy na Jeziorze Rydzewskim"
Rok utworzenia: 1957
Powierzchnia: 7,49
Leśnictwo: Rydzówka
Ochroną objęto miejsca lęgowe ptactwa wodno-błotnego oraz miejsca odpoczynku ptaków przelotnych.
W skład rezerwatu wchodzi półwysep oraz wyspy: Wielki Ostrów, Długi Ostrów, Trzonkowy Ostrów, Mała Kępa i piąta wyspa bez nazwy. Długi Ostrów i Małą Kępę porasta wysokopienny las grądowy. Gniazdują tu kormorany i czaple siwe. Występuje także: tracz nurogęś, gągoł, bąk. Nad jeziorem można zaobserwować bielika, rybołowa, orlika krzykliwego, kanię czarną i błotniaka stawowego, a na obrzeżach wysp ślady bytowania bobrów.
Rezerwat „Wyspy na jeziorach Mamry i Kisajno"
Rok utworzenia: 1957
Powierzchnia: 56,16
Leśnictwo: Mokre
Rezerwat ornitologiczny, utworzony dla ochrony ptactwa błotnego i wodnego, ochrony ptactwa w czasie wiosennych i jesiennych przelotów i ich odpoczynku na jeziorach i wyspach. Obecnie rezerwat obejmuje wyspy na jeziorach Mamry i Kisajno. Na terenie nadleśnictwa Borki znajduje się część rezerwatu, która obejmuje wyspy jeziora Mamry: Upałty, Sosnówka i Piramidowa.
Wyspy Sosnówka i Piramidowa porośnięte są drzewostanem olszowym z niewielką domieszką brzozy brodawkowatej i świerka. Na wyspie Upałty siedliska i drzewostany są zróżnicowane. W miejscach wyżej położonych występują lasy świeże i lasy mieszane. Na siedliskach tych dominuje drzewostan dębowo-lipowy. Są też fragmenty z panującą sosną
i modrzewiem. W domieszce występuje jesion, klon, brzoza, świerk oraz sporadycznie wiąz. W obniżeniach występują olsy, a gatunkiem panującym jest olsza czarna z domieszką brzozy brodawkowatej.
Wyspy otoczone są szerokim pasem szuwaru. Stwarza to dogodne warunki dla gnieżdżenia się licznej ornitofauny. Na jeziorze i wyspach stwierdzono występowanie wielu gatunków ptaków. Lęgną się tu m. in. łabędź niemy, bielik, czapla siwa, bocian czarny, błotniak stawowy i wiele innych. Bardzo bogaty jest skład gatunkowy ptaków Przelotnych.
Rezerwat „Spytkowo"
Rok utworzenia: 1958
Powierzchnia: 3,70
Leśnictwo: Kruklanki
Rezerwat torfowiskowy utworzony został w celu ochrony torfowiska przejściowego ze stanowiskami wierzby lapońskiej Salix lapponum i innych gatunków reliktowych. W ostatnich latach torfowisko opanowane jest przez roślinność drzewiastą, głównie przez brzozę i olszę. Liczebność wierzby lapońskiej ulega wyraźnej regresji.
Rezerwat „Sztynort"
Rok utworzenia: 2010
Powierzchnia: 444,88
Leśnictwo: Mokre
Rezerwat faunistyczny utworzony został w celu zachowania starych okazów dębów stanowiących siedlisko chrząszczy saproksylicznych oraz zatok jeziora Kirsajty stanowiących miejsce gniazdowania i koncentracji ptaków wodno - błotnych w czasie jesiennych i wiosennych migracji.
Obejmuje zachodnią część jeziora Kirsajty wraz z Wyspą Sidorkową do szlaku żeglownego z Giżycka do Węgorzewa i część północno - wschodnią z Wyspą Ostrowik wraz z przylegającymi szuwarami oraz obszar leśny przylegający do jezior Mamry, Kirsajty i Dargin.
Rezerwat przyrody Mokra Góra
Rok utworzenia: 2024 r.
Powierzchnia: 60,08 ha
Leśnictwo: Orłowo
Rezerwat utworzony w celu zachowania fragmentów grądu subkontynentalnego, który stanowi ostoję cennych gatunków flory i fauny, w tym widłozęba zielonego, zrostniczka skalnego, miechery pierzastej, granicznika płucnika, puchlinki ząbkowanej, muchołówki małej, muchołówki białoszyjej i dzięcioła średniego.